Witajcie na naszej stronie z recenzjami gier planszowych. Na wstępie oczywiście pragniemy zaznaczyć, że wszystkie zamieszczone tutaj recenzje obecnie lub w przyszłości są subiektywne, choć oczywiście niedoścignionym celem, do którego dążyć będziemy zawsze, jest pełen obiektywizm.

Dodatkowo w tym miejscu jeszcze przypomnimy, że o gustach się nie dyskutuje i wszelkie recenzje niezależnie jak profesjonalne by nie były i niezależnie kto by ich nie publikował, zawierają pierwiastek gustu czy jak kto woli preferencji – choć w naszym wypadku ze względu na stosunkowo „świeżą miłość” do planszówek można powiedzieć, że jesteśmy „otwarci na wszelkie propozycje i doświadczenia” oraz nie jesteśmy percepcyjne zaszufladkowani.

Tak więc może przejdziemy do rzeczy i nakreślimy coś o nas.

Jesteśmy rodziną 2 + 2 w składzie: Mama Agnieszka (18 lat wieczne 🙂 ) , Tata Kamil (33 lata), Córki Martyna (13 lat) i Monika (8 lat).

Jak już wspomniałem wcześniej pokochaliśmy planszówki i zaczęliśmy je kupować w ilościach, nazwijmy to dużych, delikatnie mówiąc oraz bardzo szybko wystąpił u nas syndrom braku możliwości obojętnego przejścia w sklepie obok planszówek w promocji, a także przymusowy zakup większego Kallaxa (dla niewtajemniczonych rekomendowany mebel do przechowywania gier planszowych) 😉

Oczywiście nie tylko kupujemy gry, ale i regularnie ogrywamy, bo gramy praktycznie codziennie spędzając wspólnie czas i doskonale się bawiąc jednocześnie. Planszówki na nowo odkryliśmy, można powiedzieć za sprawą trzech gier – Pytaki, Emocje oraz Santorini. Wcześniej planszówki kojarzyły się nam jak przeciętnemu „Kowalskiemu”, czyli z Eurobiznesem, Monopoly, Grzybkami czy nieśmiertelnym Chińczykiem – choć oczywiście to nic złego, ale jednak wachlarz możliwości i doznań w obecnych czasach jest znacznie większy i warto o tym wiedzieć.

Właśnie dlatego z uwagi na wykonywane przez nas zawody (związane z nimi możliwości czasowe) oraz umiejętności postanowiliśmy założyć tę stronę, aby promować nowoczesne gry planszowe, żeby jak najwięcej wspomnianych przeciętnych „Kowalskich” mogło pójść w nasze ślady, bo wierzymy, że planszówkowy renesans dopiero nadchodzi.

Dlatego też nasze recenzje będziemy starali się konstruować tak, aby były przyjemne w odbiorze (co nie oznacza, że nieobiektywne!) dla osób spoza wąskiego (jeszcze) grona „nałogowych graczy” ale aby ich również nie kuły w oczy :))

Dlaczego tak?

Ponieważ uważamy, że jeśli chcemy popularyzować granie w planszówki na większą skalę to jako recenzenci musimy posługiwać się językiem przystępnym dla każdego bez nadmiernego używania żargonu, który na początkowym etapie wprowadza konsternację u takiego odbiorcy i może niepotrzebnie zniechęcać.

Dobrze to odpowiemy na główne pytanie, które może Was zainteresować. Kto recenzuje gry i pisze teksty?

Nasze recenzje są pisane przez pryzmat wspólnego grania z dziećmi oraz ze znajomymi czy rodziną. Za pisanie recenzji odpowiedzialny jestem ja, czyli Kamil ;), za ich korektę oraz nadzór objętościowy (żebym nie przesadzał ze ścianami tekstu, bo mam do tego skłonności), a także merytoryczny – Agnieszka. Nasze Córki są odpowiedzialne za emocje podczas rozgrywki oraz określanie atrakcyjności tytułów przez ich pryzmat wiekowy co przy wielu tytułach będzie, jak sądzę ważnym aspektem i również będzie uwzględniane podczas pisania całościowej recenzji.

Jeśli czytając, dobrnęłaś/ęś do tego momentu to podziwiam szczerze i zachęcam zatem do regularnej lektury naszych recenzji. 🙂