Liczba graczy: 2-4
Sugerowany wiek: 7 lat +
Szacowany czas gry: 30 minut
Wydawca w Polsce: Granna
Data wydania: 2019 rok
Autor: Anna i Krzysztof Bielak
Monster Park to gra, która pojawiła się na sklepowych półkach, gdyż wygrała konkurs wydawnictwa GRANNA „Wymyśl grę, zostań autorem GRANNY”. Nie ukrywam, że już sam ten fakt wywołał u mnie chęć ogarnia i sprawdzenia tego tytułu. Biorąc pod uwagę oprawę graficzną (która swoją drogą jest rewelacyjna) jest to produkt skierowany głównie do dzieci – czy może bardziej do wspólnego grania z dziećmi. Chociaż rywalizacja w wyłącznie dorosłym gronie również potrafi być ciekawa 🙂
O co chodzi w grze?
Zadaniem graczy jest zgromadzenie jak najciekawszych (najlepiej punktowanych) kolorowych stworów w swoich „Monster Parkach” czyli mówiąc po polsku parkach potworów, które mają ograniczoną objętość. Zatem musimy zarządzać swoim parkiem tak aby wykorzystać optymalnie dostępne miejsce i zyskać jak najwięcej przy okazji realizując dodatkowe cele w postaci odwiedzin określonych turystów oraz w miarę możliwości przeszkadzając konkurentom. Chociaż ten motyw (delikatnej negatywnej interakcji) pojawia się przy grze raczej z dorosłymi. Dzieci szczególnie młodsze nie są w stanie na bieżąco monitorować parków innych graczy, aby podbierać potrzebne im potwory w miarę możliwości.
Jakość wykonania:
Pierwsze co natychmiast rzuca się w oczy to wspaniałe ilustracje w intensywnych, nasyconych barwach na całym pudle gry – niewątpliwie jest ono atrakcyjne wizualnie dla dzieci. Wnętrze pudła nie serwuje nam żadnego szoku wizualnego po otwarciu i nawiązuje graficznie do zewnętrznej części – jest również atrakcyjne. Wszystkie elementy gry wykonane są z dobrej jakości materiałów. Jednak kluczowym smaczkiem całej gry są wspomniane wcześniej rewelacyjne ilustracje (autorstwa Ewy Podleś) znajdujące się na kartach stanowiących główny element rozgrywki. Instrukcja wydana w formie małej broszurki napisana jest rzeczowo z humorystycznymi wstawkami. Zawiera dobre objaśnienia w formie opisanych wizualizacji rozgrywki. Nie mieliśmy problemów ze zrozumieniem zasad gry.
Rozgrywka:
Grę testowaliśmy w różnych konfiguracjach ilości graczy i od razu mogę powiedzieć, że gra najlepiej działa na 3-4 graczy – wtedy dostępność potworów, które możemy umieścić w swoim parku zmienia się dynamicznie i jest szansa realnego pokombinowania aby uzyskać najlepszy wynik.

Granie w 2 osoby (szczególnie z dzieckiem), niestety obarczone jest sporym ryzykiem długich przestojów (braku możliwości umieszczenia potwora w swoim parku), szczególnie, gdy połasimy się na większe potwory (od rozmiaru 3 do 5) na samym początku gry – co właśnie często młodsze dzieci robią. Jednak rozgrywka już w gronie 4 graczy (czyli maksymalnej ilości w myśl zasad) zdecydowanie nabiera rumieńców i daje większe pole do uzyskania możliwie najwyższego wyniku.
Gra zawiera element losowości, gdyż nigdy nie mamy wpływu na to jakie potwory w danej rundzie pojawią się jako dostępne do ulokowania w parkach. Jednak nie jest ona frustrująca pod warunkiem, że karty potworów są dobrze przetasowane po poprzednich grach i nie pojawiają się one seriami w tym samym rodzaju np. same potwory podniebne.
Estymowany na opakowaniu czas rozgrywki czyli 30 minut jest zgodny z prawdą i to faktyczny czas gry dla 4 osób. Mechanizm układania potworów uzależniony od wielkości poprzedzającego potwora znajdującego się już w parku działa dobrze – chociaż właśnie przy okazji dzieci warto dobrze im go wytłumaczyć aby nie zablokowały się na wstępie bo mogą się łatwo zniechęcić do gry, gdy przez dłuższy czas nie będą w stanie wykonać ruchu. Fajnym dodatkowym motywem są cele poboczne w postaci turystów, którzy zapłacą nam określoną kwotę pieniędzy za posiadanie określonych typów/ilości stworków w naszym parku.
Czy zauważyliśmy jakieś mankamenty?
Jak wspomniałem wcześniej gra dla dwóch graczy bywa nużąca ze względu na możliwość wystąpienia długi przestojów wynikających z braku możliwości dołożenia do parku określonego potwora. Taka sytuacja występuje czasem również podczas rozgrywki w 3-4 osoby już blisko finału gry, gdy gracze mają wypełnione swoje parki prawie w całości.
Dodatkowo w naszej ocenie nie ma większego sensu używać kart ulepszeń swojego parku, gdyż zajmują one niepotrzebnie miejsce a nie punktują a dodatkowo wydajemy na nie pieniądze, które również są na koniec rozgrywki punktami.
Nie czuć klimatu budowy parku rozrywki, co mogło być chociażby trochę dodane przez np. większe planszetki graczy z np. wizualizacją parku w którym umieszczamy potworki.
Brak dodanych dodatkowych woreczków foliowych ułatwiających przechowywanie detali gry – szkoda, że nikt o tym nie pomyślał.
Podsumowanie:
Monster Park jest grą, która z całą pewnością może spodobać się dzieciom i rodzicom, którzy będą mogli pokazać swoim pociechom grę, w której pojawiają się podstawy planowania, przewidywania i delikatnej ekonomii 🙂 Atrakcyjność wizualna całości jest jej zdecydowanym atutem, który dodatkowo zachęca aby sięgnąć po nią z półki. Mimo zauważonych mankamentów rozgrywki, które mogą się pojawić w mniejszym lub większym natężeniu oceniamy ten tytuł bardzo pozytywnie. Biorąc pod uwagę na dzień pisania recenzji cenę rynkową ok. 38-40 zł tej gry spokojnie możemy orzec, że jeśli masz dzieci i lubicie grać to tę pozycję można dołączyć do swojej kolekcji bez wyrzutów sumienia.